piątek, 23 listopada 2012

Od Lyki- Polowanie

Gdy odprowadziłam moją siostrę do jaskini zrobiłam się głodna. Od rana nie miałam nic w ustach. Poszłam w stronę Lasu Niesamowitości. Chodziłam cicho i bezszelestnie. Złowiłam jednak tylko króliki. Nie zobaczyłam ani jednego jelenia. Choć były to tylko króliki to i tak poczułam się trochę najedzona. Szłam spokojnie przez las musialam przemyśleć wszystko. Stało się to tak szybko. Chciałam złowić ptaka. Nagle usłyszałam szelest. Odwrócilam się ale nikogo i niczego tam nie było. Usiadłam i nasłuchiwałam. Znów usłyszałam szelest. Ustawiłam się do ataku. Mogłam zaatakowac powietrzem. Czekałam. Ciągle coś szeleściło...Czekałam...Byłam gotowa na wszystko...

( prosze dokończcie za mnie)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz