-Więc.. Czy chcesz być moją... Żoną - zapytałam niepewnie
-A jak myślisz? Oczywiście że TAK ! - Krzyknęła i Zaczęła mnie całować. Gdy ochłonęliśmy poszliśmy do naszej jaskini.
-Ciekawe Jak Zak zareaguje na tą wiadomość - Zapytała Tija
-Zaraz się przekonamy. -Powiedziałem. Gdzy weszliśmy do jaskini Zak spał.
-Dobrze trzeba powiedzieć mu o tym jutro. - Szepnąłem do Tiji.
Położyliśmy się na posłaniu Zasnęliśmy. Rano obudził nas Zak. Skakał po
całej jaskini.
-Kali Tija wstawać! - Wrzeszczał nam nad uszami. Wstaliśmy. Tija zaczęła.
-Zak słuchaj. Ja z Kalim weźmiemy ślub. - powiedziała
-Eee.. Ty i Kali ? - Zapytał przekręcając łepek
-Tak ja i Tija - wtrąciłem się
( Tija Proszę dokończ )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz