piątek, 16 listopada 2012

Od Lyki c.d. Nut

Gdy Nut uderzyła mnie i odstraszyla ducha upadlam. Lezalam na wpół żywa. Gdy wstalam Luna i Nut pomogli mi isc do Kate. Walka sie skończyła było już spokojnie. Gdy doszliśmy do jaskini uzdrowicielki dziewczyny powoli mnie położyly. Nut i Kate odeszły kawałek dalej a Luna stała i płakała nademna.
 - Czemu placzesz ?- zapytałam jej sie i odwrocilam ( w miarę możliwości)
- Masz tyle nieszczęść i ten duch iii-zaczęła szczerze płakać. Poczułam sie okropnie przezemnie moja najlepsza przyjaciółka płacze a wszyscy są zagrożeni. Myślałam o tym długo a przychodziła mi na myśl tylko ucieczka ale to nie wchodziło w grę. Gdy tak sobie rozmyslalam nagle zauważyłam ze Nut i Kate wracają do mnie. Zauważyłam ze Kate wie o zdarzeniu. Podeszła do mnie i od razu zauważyła rane.
- Uu- powiedziała
- Wyleczysz?- zapytałam
- To nie będzie takie proste
Gdy to powiedziała zamilolam. Nagle poczułam ucisk w nalgorszym miejscu i już miałam sie odciąć od swiata i znow sie dać duchowi lecz to przezwyciezylam. Powiedziałam Lunie zeby sie nie martwiła a Kate ja odprowadzila do jaskini. Zaczęłam znow powoli gadać z Nut. Po rozmowie zobaczyłam przerażenie na twarzy Nut.
- Co jest?- zapytałam
- Jesteś naznaczona - odpowiedziała
- Jak to?
- jesteś naznaczona przez egipskiego Boga powietrza Szu czyli ojca mnie i Geba.
-Co?

( Proszę dokoncz Nut )


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz