poniedziałek, 17 grudnia 2012

Od Soney C.D. Vikosy


Byłam szczęśliwa. Mogłam życ normalnie. A dzięki Vikosie nie musiałam się ujkrywac. Bardzo ją lubiłam. Była jak siostra, której nigdy nie miałam.
-Vikosa?
-Tak?
-Trochę w tym lesie dziwnie. Chcesz coś zobaczyc?
-Jasne.-odpowiedziała moja przyjaciółka. Prawdziwa przyjaciółka. Zawsze byłam w cieniu. Ale ona pomogła mi z niego wyjśc. Dotarłysmy tu:



Bawiłyśmy się i żartowałyśmy długo.



Vikosa?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz