Kiedy Lyka zapytała mnie jak zbieram energię przeszedł mnie dreszcz. Nie wiedziałam czy mam powiedziec prawdę czy nie?
-Coś nie tak?-zapytała mnie Lyka a ja niespodziewnie odpowiedziałam:
-Nie zbieram energii.
-Jak to?
-Powiem jeśli nikomu nie powiesz.Nawet Nut i Gebowi.
-Nie powiem.
-Jestem demonem.-Lyka spojrzała na mnie przerażona a w moich oczach błysnęły żywe ciemności.
-Jak.. Jak to?-wybełgotała.
-Kiedyś pracowałam dla demonów śmierci. Odwróciłam się od niech i w tedo rzucili na mnie przekleństwo. Stałam się demonem.-powiedziałam i zerknęłam na przyjaciółkę która patrzyła na mnie z niedowierzaniem.
-Tak, wiem. Jestem potworem.-powiedziałam i przysiadłam spuszczając głowę.
Lyka?
-Coś nie tak?-zapytała mnie Lyka a ja niespodziewnie odpowiedziałam:
-Nie zbieram energii.
-Jak to?
-Powiem jeśli nikomu nie powiesz.Nawet Nut i Gebowi.
-Nie powiem.
-Jestem demonem.-Lyka spojrzała na mnie przerażona a w moich oczach błysnęły żywe ciemności.
-Jak.. Jak to?-wybełgotała.
-Kiedyś pracowałam dla demonów śmierci. Odwróciłam się od niech i w tedo rzucili na mnie przekleństwo. Stałam się demonem.-powiedziałam i zerknęłam na przyjaciółkę która patrzyła na mnie z niedowierzaniem.
-Tak, wiem. Jestem potworem.-powiedziałam i przysiadłam spuszczając głowę.
Lyka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz