czwartek, 13 grudnia 2012

- I jak? - zapytała Vikosa kiedy skończyła swój pokaz.
- Świetnie! Masz talent! - zaklaskałem w łapy.
- Ty też. - wyszczeżyła się Vikosa.
Zobaczyłem że zaczyna się ściemniać.
- Mogłabyś przyjść nad wodospad Romantic source water o godz. 19:00?
- Tak, a co?
- To będzie niespodzianka. - powiedziałem.

*******19:00********

Siedziałem na brzegu rzeki i czekałem na Vikosę. Nagle usłyszałem szelest w lesie. Zobaczyłem Vikosę i uśmiechnąłem się.
- No to co masz dla mnie? - spytała podekscytowana.
Wciągnąłem ją do wody ( była do kostek ) i blask kiężyca oświetlił ją i mnie. Stanąłem przed nią.
- Vikoso, czy chciałabyś zostać moją partnerką? - spytałem wyniośle pokazując jej piękny czerwony rubin:






(Vikosa, dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz