piątek, 19 października 2012

Od Zambii-c.d. Lyki

-Pa Lyka!
Powiedziałam na pożegnanie i poszłam dalej.Po kliku krokach spotkałam Whita...
...nie wiedziałam co mu powiedzieć,chciałam go ominąć i udawać,że go nie widzę,ale on mnie zatrzymał i powiedział:
-Zambio...możemy pogadać?
-Jasne...
Westchnęłam i pomyślałam o najgorszej wiadomości jaką mogła usłyszeć,ale White powiedział:
-Ja nie wiem kogo wybrać...może gdy poznamy się lepiej coś bardziej zaiskrzy!
-Jasne!P
Powiedziałam z błyskiem i nadzieją w oku!
-White może się przejdziemy!
-Tak,może coś odkryjemy,lub przeżyjemy razem jakąś przygodę!
-tak...na pewno będzie wspaniale!
Szliśmy lasem już ok godzinę co chwilę opowiadając sobie kawały!Było zabawnie i fajnie.Po kilku krokach zobaczyłam to:






Szliśmy dalej dróżką,bardzo chciałam pocałować Whita,ale nie mogłam bo jeszcze by mnie znienawidził!
Nagle powiedział:
-Zambio to jest wspaniałe!Niech to będzie nasze sekretne miejsce,będziemy tu przychodzić razem i obiecuję,że nikomu nie pokażę tego miejsca!
-Ja też!
Wróciliśmy szczęśliwi do domu!
Ale coś mnie ciągnęło do Whita!Chciałam go pocałować!Kochać się z nim!Ale nie mogłam!Poszłam do jaskini i zasnęłam!

C.D.N.
(DOKOŃCZCIE ZA MNIE PROSZĘ!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz