Gdy Will zapytał sie czy moge mu opowiedzieć co sie stało zaczęłam niepewnie .
-Wiesz od jakiegoś czasu nawiedza mnie tajemnicze " Pomocy" . Zanim dolaczyles do watahy już miałam znaleść źródło ale zamdlalam. Gdy siedzieliśmy wtedy nad wodospadem... - przerwalam na chwile- Usłyszałam ten sam głos co wtedy ale był bardzo silny zaczęłam kręcić sie niespokojnie a ten głos był coraz silniejszy nie mogłam myśleć i nic nie słyszałam. Nagle zakrecilo mi sie w głowie i zamdlalam. Odkąd sie obudzilam nie nawiedza mnie już ale ja wiem ze to nie koniec. Wiesz o tym tylko ty i Luna. Chce sie dowiedzieć skąd dochodzi tajemnicze " Pomocy" - Chciałam wstać ale nagle nogi sie pisemna zawały. " Wrócić" pomyślałam. - Will - Co? - Wiem ze to zabrzmi dziwnie ale zdajemi sie ze wrócił ( dokończ Will) |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz