-Proszę pomóżcie Lyka zemdlała,jest nad wodospadem-krzyknąłem kiedy zobaczyłem resztę watahy
-Już idziemy- powiedziała Luna po czym kazała się wszystkim rozejść i w raz ze mną i Gebem pobiegliśmy nad wodospad.Tam nadal leżała Lyka a obok niej stał jakiś dziwny czarny wilk z złowrogą miną.
-Idź do watahy Willu!!!-Krzyknęła Nut
-Ale chcę pomóc
-Nie w tej chwili do watahy!
-Dobrze-powiedziałem po czym ruszyłem w stronę watahy,byłem zdziwiony wydarzeniami tego dnia,ciekawe co to był za wilk???
<Nut proszę dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz