- Zambia możemy pogadać - zapytałam niepewnie.
Ona przytaknela. Odeszlysmy trochę dalej.
- Lubię cię i Whita tez -zaczęłam trochę niepewnie
- No wiem. Ja tez go lubię- odpowiedziała
- Nie wiem co o tym myśleć
Lecz Zambia nie odpowiedziała nic.
- Chciałabym żebyś nie zrozumiała mnie źle ale wiesz nie wiem co myśleć
bo nagle dowiaduje sie ze mnie kocha musisz mnie zrozumieć.
- Rozumiem
Szliśmy powoli w milczeniu. Nie miałam odwagi sie odezwać. Po dosyć
długiej podróży pozegnalam ja i odeszlam. W milczeniu szlam. Nagle
wpadłam na Willa.
- Uważaj -powiedział
- Hej sorry
( dokończ Will)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz