wtorek, 30 października 2012

Od Lyki- dokończenie Zambii

Szłyśmy spacerkiem do Luny i Willa.
-Zapoznasz mnie ze swoim kolegą Zarą?
-Tak na pewno się polubicie. Luna i Will mogą poczekać-zaczęła mnie ciągnąć za sobą.Po 15 minutach zobaczyłam czarnego wilka.
-Heej...-zaczęłam niepewnie
-Hej-odpowiedział
-To moja przyjaciółka Lyka- powiedziała uśmiechając się
-Jesteś nowy?
-Tak a ty długo już jesteś w watasze?
-Nawet. Już zdążyłam mieć parę przygód.-zażartowałam
-Fajnie
-Mogę cię o coś spytać?
-Nom
-Czy może być tak że duch zabije wilka?
-Tak jeśli duch mu zapowie to może.
-aha dzięki
-Po co ci taka dziwna informacja?-zapytała nagle Zambia
-Nieważne.
Siedzieliśmy w ciszy.Nagle znowu zaczęłam mówić
-Zambia musimy lecieć-powiedziałam
- No tak Luna i Will-odpowiedziała Zambia
-No to na razie-pożegnałam Zara
-Pa-powiedziała Zambia
-Miły jest-powiedziałam
-No fajny
-Chodź bo już i tak się spóźniamy i zaczęłam biec a Zambia za mną.Gdy byliśmy już przy Lunie i Willu opowiadałyśmy na zmianę nasze pogodzenie. Zaczęłyśmy się śmiać a Luna powiedziała że do siebie pasujemy. I tak śmialiśmy się wszyscy.

(Prosze niech ktoś dokończy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz