środa, 8 sierpnia 2012

Od Juniora

Pomyślałem że nic się nie stanie jak pokażę go Ametsie. Wiem że Ametsa to uczciwa osoba i nie wyda niczego.Nie powiedziałem cioci Nut że powiedziałem tą rzecz Ametsie. Gdy poszliśmy z ciocią Nut i wujkiem przed snem zacząłem się bawić moim ullubionym kamyczkiem w krztałcie kaczki. Zacząłem go gryźć. Niechcący zrzuciłem naszyjnik na kaczuszkę. Nagle kamyk pojaśniał i w całej jaskini zrobiło się jasno. Bardzo się bałem.
-Łeeee....- zawyczałem.Nagle ciocia nut się obudziła. Dotknąłem złotego kamyczka aby go podnieść. Kiedy trzymałem go już w łapce poczułem coś hmmm... dziwnego. Zauważyłem że sierść na mojej łapce była złota.
<Dokończ Nut>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz