-Wiesz ciociu Gold to SUPER imię! Aaaa... zmęczony jestem...-Właśnie po
tym przytuliłem się do łapki stojącej cioci i zasnąłem. Obudziłem się
bardzo wcześnie rano. Zauważyłem, że ciocia Nut siedzi na górce.
Poznałem po jej minie, że troche jest przygnębiona. Chciałem podejść,
ale podszedł do mnie wujek Geb.
-Co robisz pyszczku?
-Ach dopiero wstałem..-Ciągle myślałem dlazego cocia jest smutna.
-Może pójdziemy poszukać kamyczków kiedy się ogarnę?
-Tak!-Powiedziałem tak tylko dlatego by wujek nie podszedł do cioci. Podszedłem do cioci.
-Co się stało ciociu? Czemu taka jakaś smutna jesteś?
<dokończ Nut>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz