sobota, 25 sierpnia 2012

Od Ametsy- c.d historii Looka

-Czy chciałbyś spotkać się ze mną około. 14:00, nad wodospadem?- spytał nieśmiało.
-Tak, bardzo chętnie.- odparłam.
Po krótniej rozmowie Lookiem, poszłam do jaskini przygotować się do naszego spotkania. Gdy dochodziła 14:00, postanowiłam że już pójdę. Spojrzałam jeszcze raz na siebie w lustrze i udałam się na spotkanie. Nad wodospadem Look czekał na mnie z piknikiem.
-Hej!- przywiatałam się.
-Cześć!- odparł Look.
-Widzę, że przygotowałeś jelenia.- powiedziałam oblizując się.
Zaraz po moim przyjściu, zaczęliśmy pałaszować zwierzynę. Gdy najedliśmy się do syta podeszłam do wodospadu, aby się napić. Usłyszałam szelest liści, zanim się spostrzegłam znalazłam się w wodzie.
-Look!- krzyknęłam.
Złapałam go za łapy i wrzuciłam do wody. Po chwili oboje siedzieliśmy w wodzie i się chlapaliśmy. Przy nim czuję się jakbym, znowu była szczenięciem. Gdy się  wysuszyliśmy spojrzeliśmy się na siebie i...nasze usta złączyły się w namiętnym pocałunku.
-Ametso.
-Tak?
(dokończ Look)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz