Dobra.. Zaczela się wojna...-Powiedziała Kate.
-A wszyscy wócą?-Zapytałem
-Tak postarają się.-Uśmiechnęła się.Chyba z przymusu. Nagle zobaczyłem wilka skradającego się do Kate.
-Uważaj!-Krzyknąłem i rzuciłem się na niego. Później czułem ból bardzo
bolało...Najwyraźniej ciocia wyczuła to... Przyleciała i zastała mnie w
niezadobrym stanie.
<Dokończ Nut>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz