Drago spoglądał na Shirę zdziwiony a zarazem radosny,
Shira położyła się -Odpoczniemy? powiedziała -Chętnie Po odpowiedzi zastanawiał się czy nie zabrzmiało to jakby był słaby Leżeli tak 30 min. Aż zaczeło mocno padać. Robiła się noc Drago szybko wstał -Chodźmy już bo będzie ci zmino - Dobrze Odpowiedziała Shira Drago przeskakiwał wszystkie przeszkody, lecz ciągle się zatrzymywał i spoglądał na Shirę czy za nim idzie Shira podbiegła do niego i razem uciekali przed deszczem <Dokończ Shira> |
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz