środa, 8 sierpnia 2012

Od Toboe

Byłem sam w jakimś lesie. Nagle usłyszałem szelest! Zaatakowałem jakąś wilczycę. Była piękna.
-Au!
Zawolała. Wtedy uciekłem. Zdenerwowałem się na siebie.(widać było moje paski) Podeszła do mnie i zaprosiła mnie do watahy. Była miła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz