Kiedy zobaczyłam, że Lyka odbiegła w
stronę odgłosów walki chciałam krzyknąć:,,Nie!", ale coś nie pozwalało
mi mówić. Nagle zaczęłam biec w stronę jakiegoś dziwnego lasu....Niby
pięknego, ale jednak strasznego. Chciałam się zatrzymać, ale nie mogłam.
W końcu dotarłam do jakiegoś wilka. Była czarny. Spojrzał na mnie
pogardliwie i powiedział:
-No, no, no.....teraz mam was w garści! -Co?-zapytałam nie więdząc o co mu chodzi. Wilk odsunął się i pokazał....Lykę! No jasne. Musieli ją złapać kiedy ja nie byłam w stanie nic wskórać. Ale kiedy przesunęłam głowę zobaczyłam......Rinę! Spojrzałam na nią surowo, a ona oddała mi wulgarną gestykulacją. Spojrzałam na Lykę. Dokończ Lyka. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz