E- Leżałam na trawie. Dopiero dołączyłam do watahy i nikt mnie nie lubi. Nagle przed oczami zobaczyłam wilka./
N: Wiatj-powiedziałem bez wyrazu i położyłem się obok wilczycy na trawie
E: Cześć.
N: Jestem tutaj nowy, a ty?
B: Ja też. Jestem Elnora. I nikt w tej watasze mnie nie lubi._ziewa)
N: Podobnie jak mnie...Może to przez mój mroczny charakter-powiedziałem patrząc w jej oczy.
E: To chyba jesteśmy podobni- powiedziałam znudzona..
N: Być może...-powiedziałem nadal patrząc w oczy waderze.
E: Noooo. Hej ja nawet nie wiem jak sie nazywasz.
N: Nickodem...Na imię mam Nickodem.
E: Aha. Wiesz...jesteś chyba jedynym wilkiem który mnie rtozumie.
N: Nie tyle co rozumie może po prostu jest podobny.
E- położylam sie i zaczęłam wpatrywać w niebo. Wróciło do mnie wszystko
zdrada mamy jej śmierć gniew ojca. Wstałam i zmrózyyłam oczy.
N: Miałaś trudne dzieciństwo...-powiedziałem twierdząco-Moje było
códownye takie było bynajmiej zdanie rodziców...Dawali mi wszystko czego
tylko mogłem zapragnąć.Jednak nie dostałem od nich miłości.
E- Skad ty to...?
N: Jeśli kogoś...-nie dokończyłem nie mogłem nie chciałem żeby się dowiedziałam, że ją kocham.
E- Zaczęłam cieżko oddychac podeszzłam do niego.
E: Jeśli kogoś co?
N: Kocham...To wiem jaka była jego przeszłość-powiedziałem cicho...
E: Kocham....Ja...
N-Spóściłem łeb nie zasługiwałem na tak piękną istotę...
E: niewiem. Ni3e jestem gotowa. QAle.... Ah Nick muszę to przemyśleć.-jedna częśc mnie kochala go druga odradzala miłość
E- Poszlam przed siebie spojrzalam jeszcze na Nicka
N-Patrzyłem się w jej oczy.Były...Były takie piękne pierwszy raz się zakochałem...
E: Położyłam sie w jaskinii. nick był dla mnie byliśmy do siebie podobni. Zakochałam sie po 15 latach. Zajkochałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz