Kate zaczęła mnie przytulać.
- Kate.. ja... ja nie wiem co powiedzieć.. ty..mnie uratowałaś.
- Gold, kocham cię i nigdy nie dałabym ci umrzeć!
- Och Kate! - Pocałowaliśmy się.
- Masz takie piękne oczy Gold nie mogłabym ich stracić! - Spojrzałem na
Nut. Siedziała jakby wryta w ziemię z oczmi wpatrującymi się raz we mnie
raz w Kate. (Przypominało to tykanie zegara - tik-tak )
-Wy.... wy..... wy....- Wyjąkiwała co chwilę.
-Tak jesteśmy parą! - Krzyknęła Kate.
- To znaczy że będziecie małżeństwem?
- Ach tak! Zapomniałbym! - Wyciągnąłem zod kamienia drewnianą obrączkę z bursztynem który znalazłem.
- Kate, czy zostaniesz moją żoną?
<Błagam, błagam dokończ KATE!>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz